Posty

Wyświetlanie postów z 2015

Destruction

Zniszczenie wokół chaos świat się rozpada miłość przemija słowa giną w pośpiechu a  życie gdzieś umyka Niczym wzburzone oceany nasze dusze unoszą się w dal Zniszczenie nasze ciała opuszczone dusze skrzywdzone Lecz świat wciąż się buntuje

Chciałabym to poczuć jeszcze raz!

Promienie słońca muskające mą twarz w bardzo ciepły lipcowy dzień Ciepły powiew wiatru  owiewający moje ciało Twe spojrzenie  wpatrujące się w me oczy  Noc spadających gwiazd  Jedno, drugie życzenie  Rozmowa z kimś kto mnie rozumie  Piękne letnie poranki  Czas gdy uczyłam się życia  Smutne i wesołe wieczory z książkami  Przejażdżki na rowerze  Wyjazdy nad wodę  Wspaniałe chwile z rodziną 

"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."

Chcę podróżować Odkrywać nowe lądy  Szukać odpowiedzi w nowych wymiarach czasu Chcę poznawać świat  Znać swoje możliwości  Gubić się między punktami na mapie  Pragnę spojrzeć na świat z innej strony  Obejrzeć inne gwiazdy na niebie Spróbować nowych smaków Poczuć wolność

"Czy bardziej cierpi ten, kto czeka zawsze, czy ten, kto nigdy nie czekał nikogo?"

Czym jest miłość? Nie wiem  Słodkim szeptem w letni wieczór  Wiatrem który otula me ciało  Czy chwilą przyjemności cielesnej? Czym jest miłość? Brzmieniem twego głosu Spojrzeniem twych oczu  Czy przelotnym w pośpiechu dotykiem  Miłość?  Pytasz mnie o uczucie które przemija? Namiętność, która budzi się w sercu  Gdy tylko patrzę w twą twarz  Ale wciąż nie wiem  Jak kochać 

"Your little piece of heaven turns to dark"

Biegnę Przed siebie  Sił mi brak Upadam Wstaję Biegnę dalej Dalej W tej bitwie  O swą duszę serce i miłość osobowość i swe zdanie  o inność cech i inną kulturę  o samą siebie  nieidealną, niemożliwą i nieprzewidywalną  Walczę o siebie, swój świat  Abym nie musiała go zmieniać  Dla ludzi którzy nim gardzą                          Walcz ze mną Razem z ostatkiem mych sił Pomóż być sobą                                                     

Niełatwo było zniszczyć miłość w sercu następnie budować ją na nowo

Każda cząstka ciała mojego  domaga się ciepła w chłodzie tego świata Nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego iż można kochać kogoś  a równocześnie nienawidzić  Lecz czy to co pozostało  Jest wciąż miłością do ciebie? Czy może tylko zwykłym przywiązaniem które przeminie  Każda cząstka ciała mojego  domaga się ciepła w chłodzie tego świata Chłodzie w którym zamarzam  w którym nie ma uczuć  a ludzie budują tam zamki z lodu 

"Serce w cierpieniu ciągłym tonie; czemu ?

"Serce w cierpieniu  ciągłym tonie; czemu? Łzy przeżerają się mego wzroku  Jestem najgorszym  ze stworzeń, któremu Strzały miłosne  odbierają spokój" *                                               ~ Francesco Petrarka  Wciąż cierpię  Serce me boleścią zajęte Marzy o wolności  Wolności która nie nadchodzi Czymże ta miłość jest? Miłość która rani  Błędy za które płacę  Ze łzami w oczach  Skłaniam głowę ku ziemi  Przed całym światem  * Francesco Petrarka, renesansowy piewca miłości, słynny z sonetów pisanych do Laury                                                                                                         

Change

Nic nie będzie takim jakim było Moje życie się zmieniło  Inne priorytety  Bezsilność mych rąk tworzących mój prywatny wszechświat  Wypaliła się ma moc  poczucie bezpieczeństwa wygasło  Wróg przekroczył bramy  osobistej przestrzeni  Zburzył piramidę pragnień  zniszczył miłość Życie wciąż mnie zaskakuje  Chwytam ostrych krawędzi  Próbując żyć  Choć z dłoni mych pokaleczonych krew spływa  Wciąż upadam                                                                                           

Widmo

16.01.2015  7.07 Piątek Cień  Szybko pędzący  Zbliżający się  Cień  Nadjechał O tej samej porze co zawsze  Przystanął na platformie  Otworzyły się drzwi : zapraszamy do środka  Krokiem ciężkim  Rozpoczęłam nową podróż Nowy dzień  Mrocznym widmem  Podróżowałam we wszechświecie Między pragnieniami  Między troskami  Gwiazdy tańczyły przed mymi oczyma Planety wirowały  Asteroidy spadały  Ziemia rozpadała się na mych oczach  Nagle  Wszystko zniknęło  Za dotykiem czarodziejskiej dłoni  Potrząsającej mym ramieniem - Wysiada pani czy nie ?